W piątkowy wieczór na Stadionie Miejskim LKS Łódź odbył się zacięty mecz pomiędzy drużynami ŁKS Łódź i Górnik Zabrze, będący częścią 13. kolejki Ekstraklasy. Spotkanie prowadzone przez polskiego arbitra Szymona Marciniaka dostarczyło wielu emocji dla kibiców obu drużyn. Po pierwszej połowie wynik na korzyść Górnika wynosił 0-1, jednak w drugiej połowie goście zdominowali rywali, zdobywając kolejne cztery bramki i ustalając wynik meczu na 0-5. Mecz ten na pewno na długo pozostanie w pamięci fanów obu klubów.
Wymarzona wygrana Górnika Zabrze - 0:5!
Łódzki stadion Miejski LKS Łódź był świadkiem prawdziwej futbolowej rewolucji, kiedy to Górnik Zabrze zdominował swojego rywala, ŁKS Łódź, w meczu Ekstraklasy. Mecz od samego początku zapowiadał się emocjonująco, a ostateczny wynik 0-5 na korzyść Górnika nie pozostawił wątpliwości co do dominacji tej drużyny.
Wspaniałe bramki i niesamowite asysty
Górnicy rozpoczęli swoją futbolową ucztę już w 42. minucie, kiedy to Miroslav Sipľak strzelił pierwszą bramkę meczu, otwierając wynik spotkania. Asystował mu Bartosz Sekulić, który świetnie odegrał piłkę do Sipľaka. Niespełna 25 minut później, w 65. minucie, Daisuke Yokota dołożył drugiego gola dla Górnika, nie mając jednak asystenta. Kolejne trafienie zapisało się na konto Kamila Szcześniaka w 75. minucie, a asystę zaliczył Dani Pacheco. Na 0-4 podwyższył Damian Rasak w 80. minucie, a asystował mu Sebastian Musiolik. Yokota zamknął emocjonujący występ Górnika bramką w 82. minucie, nie mając jednak asystenta.
Gospodarze musieli zadowolić się tylko widokiem bramek
Drużyna ŁKS Łódź nie miała najlepszego dnia, a wynik meczu 0-5 doskonale to ilustruje. Pomimo starań, gospodarze nie zdołali zatrzymać lawiny ataków Górnika. Wiele prób stworzenia odpowiedzi na grę rywala zakończyło się niecelnie lub zostało zablokowane przez dobrze zorganizowaną obronę Górnika.
Kartki żółte nie ominęły zawodników obu drużyn
Mecz nie obył się bez emocji, co potwierdzają żółte kartki, które przyznano zawodnikom obu drużyn. W drużynie gospodarzy Adrien Louveau został ukarany żółtą kartką już w 17. minucie, a Adam Marciniak dołączył do niego w 64. minucie. Po stronie Górnika, jedną żółtą kartkę otrzymał Michal Siplak w 50. minucie.
Po meczu
Sędzią tego spotkania był Szymon Marciniak z Polski, który dobrze radził sobie z trudnym zadaniem prowadzenia tego intensywnego meczu.
Mimo porażki, ŁKS Łódź nie ma czasu na odpoczynek i już wkrótce przystąpi do kolejnych spotkań. Ich najbliższymi rywalami będą: Raków Częstochowa, Śląsk Wrocław oraz Piast Gliwice. Z kolei Górnik Zabrze po tak imponującym zwycięstwie może czuć się pewnie i z nadzieją wyczekuje swoich kolejnych rywali - Zagłębia Sosnowiec, Cracovii Kraków oraz Stali Mielec.